"Dżana" - Ukryta Galeria Zdjęć
Copyright ©   Kejti - Katarzyna Kwiecińska
Akryl
"To był pierwszy koń, jakiego w życiu dosiadłam. Kiedyś go nie lubiłam i trochę się go bałam. Z czasem jednak urósł w moich oczach do rangi symbolu doskonałego wierzchowca. Akryl był piękny i był dumny, jak koń dumny być powinien. Słuchał tylko tych, których szanował. Galopem nosił lekko, szybszy od wiatru."
"Przemienił się w okulawioną szkapę o sterczących kościach. Jego koniec był bliski. Objęłam go za szyję, tak jak obejmuje się starego przyjaciela."
Maciek
"Zobaczyłam poczciwego, gniadego Maćka o ciemnych, wręcz fioletowych oczach i pysku ozdobionym szeroką łysiną."
Demoniak
"Zobaczyłam pełnego werwy, skarogniadego Demoniaka o zapadniętym ze starości grzbiecie."
Wraga
"U swego boku miał malutką, bułaną Wragę, arabofiordkę z mojej nowej szkółki jeździeckiej, mojego wierzchowca z ostatniego półrocza, który uświadomił mi, że nie mogę żyć bez koni."
Dino
"(...) w moim życiu pojawił się jeszcze inny koń - myszaty kucyk Dino, którego nie sposób było nie pokochać. Kocham więc znowu, to uczucie ma niesamowitą moc odradzania się wciąż pod nowymi postaciami."
Niki
"(...) Ducha nie będzie nigdzie i będzie wszędzie, tak jak jest teraz. Każdy koń ma w sobie jego cząstkę, także (...) mający zawsze własne zdanie konik polski Niki (...)."
Gregory
"Teraz stała i patrzyła na Gregorego. Ogromny, siwy ogier był marzeniem każdego jeźdźca, który chciał uprawiać skoki. Poruszał się bez wysiłku, z gracją, okrągłym galopem, charakterystycznym dla koni niemieckiej hodowli. Skakał wysoko, nie wahając się nawet przed najtrudniejszymi przeszkodami, odważny i piękny. Jego długi ogon falował rozwiewany lekkim jesiennym wiatrem."
Armanda
"Armanda była bardzo agresywna. Gdy miała dobry humor tylko kopała i przygniatała bokiem do ściany, w złym humorze atakowała zębami, z położonymi po sobie uszami wypędzając ludzi z boksu. Dla niej był to rodzaj gry, bo gdy założyło się jej już ogłowie, od razu się uspakajała. Dla dzieci i instruktorów nie było to jednak zabawne. Wszyscy mieli z nią problemy."
Bunt
"(...) niewiele brakowało, a znowu pokochałabym konia. Niestety ja i jasnogniady wałach Bunt z siwizną na czole mieliśmy dla siebie tylko tydzień."
Draga
"Los raz jeszcze okazał się dla mnie łaskawy i obdarował mnie Dragą, małą, bułaną, bliźniaczą kopią Wragi. Nie wiem, jak długo będziemy razem, ale cieszymy się każdym wspólnym dniem i każdym wspólnym galopem. Przyszłości nie trzeba się bać, jeśli się wie, że co się nie stanie, na nowo można odnaleźć miłość."
Arkus
Pabieda
"Brudnokasztanowata Pabieda ma w sobie coś z Tröstare’a i cudownie nosi galopem."
Jet Arliner
"Delikatny, skarogniady Jet Arliner jest tak drobny i kruchy, że rozczulam się nad nim, jak inni nad niemowlęciem."
Luzik
"Gniady hucuł Luzik ma same wady, lecz kocham i jego."
Cynia
"Jest też Cynia, za którą czuję się odpowiedzialna, Cynia, którą oddał mi los, Cynia, do której uczucie zostało mi w spadku po chłopaku, który porzucił ją, tak samo jak mnie."
Arka
"Arka rzuciła się w przód, wyskoczyła z zastępu i pognała przed siebie na złamanie karku. Młoda, brzydka, tarantowatogniada Arka była koniem łagodnym i posłusznym, ale wiele już zdążyła w życiu przejść. Poprzedni właściciele znęcali się nad nią. Instynktowny lęk przed atakiem drapieżnika wzmogli jeszcze ludzie swoimi batami. Arka bała się wszystkiego. Wtedy też strach zaślepił ją i popchnął w przód."
Astek
"(...) gniady Astek, był zwierzęciem wielkim i szybkim. Oczywiście nie mógł się równać z końmi ze Świata zza Morza Ognia i Krwi. Nie miał ich siły, obdarzony zbyt wąską klatką piersiową i słabymi stawami. Jednak młody, łagodny i pełen energii przypominał Meremu konie z jego świata."
Pakosz
"(...) razem rozpaczaliśmy nad hucułem Pakoszem, żałując, że nie może być nasz. Kamil wybrał go ze względu na spojrzenie i dokonał trafnego wyboru. To był świetny koń."
najwspanialszy, mój koń Watażka